wtorek, 8 stycznia 2013

Witam
Od rana media zasypują informacją o Lotnisku w Modlinie, o brakoróbstwie , o kosztach i tak dalej , aż się nie chce  tego słuchać. Pytam gdzie był inspektor nadzoru za co brał pieniądze  czy była jakakolwiek kontrola jakości . Ciągle jesteśmy informowani o  złej robocie bublach za Państwowe pieniądze . Kiedy to się skończy czy jest taka szansa. Kto prywatnie sobie by na to pozwolił . Czy brak kompetencji układy mają być znakiem dzisiejszych czasów ?  Kiedy ktoś zostanie rozliczony i zapłaci za swoje błędy z prywatnych swoich pieniędzy ? Nowości , komputery , programy symulacyjne itd. po co one są . Kiedyś inżynier brał suwak i liczył przybliżone wartości drugi był na budowie  zarządzał nią i  pilnował ludzi  a gdy np. most oddawali to stali pod nim projektant , wykonawcy  w czasie próby maksymalnego obciążenia -  obiekty stoją do dzisiaj przetrwały wojnę  , a dzisiaj nowoczesne techniki,  materiały ogromny postęp i jak to możliwe że obiekt nowo wybudowany wymaga remontu , droga przed oddaniem pęka . Może informacja w mediach o dobrze wykonanych robotach o tym że jakaś firma wreszcie coś zrobiła dobrze za Państwowe pieniądze pomogła by  ( chyba są takie informacje ).
Myślę że trzeba samemu troszczyć się o swoją przyszłość . Trzeba dążyć do niezależności finansowej , własnej renty emerytury zarobionej  ze swoich pomysłów  rozwiązań i pracy.
Pozdrawiam          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz