czwartek, 31 października 2013

Czy trzeba zmniejszać moc odkurzaczy ?


Witam

Wczoraj media obiegła nowość wymyślona przez urzędników Unijnych informacja o przymiarkach dotyczących  zmniejszenia mocy odkurzaczy  i uczynienia ich  cichszymi. Zastanawia mnie fakt  kto za te pomysły płaci, dlaczego nie patrzy się realnie na podstawowe rzeczy a wymyśla się  coś „fantastycznego „. Zmniejszenie mocy , zmniejszenie siły ciągu odkurzacza czyli słabiej będzie odkurzał a po przez co dłużej trzeba będzie wykonywać tę czynność . Czy nie to samo pobrać więcej mocy sprzątać krócej albo mniej mocy ale sprzątać dłużej .Bilans mocy ten sam ,gdzie są oszczędności . Może tylko fabryki będą miały więcej zamówień gdy się wycofa stare odkurzacze . Moim zdaniem trzeba sobie dzisiaj kupić jakiś mocniejszy odkurzacz bo za kilka miesięcy jak to wprowadzą to ich nie będzie . Zastanawia mnie fakt po co to robią . Dlaczego nikt nie patrzy w stronę wydłużenia używalności , lepszej trwałości ale tylko w stronę wyrzucania starych i kupna nowych urządzeń . Czy nie lepiej było by jak już pisałem zmusić producentów do dołożenia  starań o dłuższą żywotność tych urządzeń . Znam kilaka osób które używają sprzęt tego typu po 30  i więcej lat . Jest on normalnie eksploatowany i służy wiele lat i co najważniejsze da się naprawić jest rozbieralny i wymiana drobnych elementów jest prosta i bez problemowa. Ale co najważniejsze pracują . Dzisiaj kupując co kol wiek trzeba się liczyć, że jak skończy się gwarancja to trzeba  szykować pieniądze na nowy sprzęt bo ten wkrótce się zepsuje. Moje pytanie dlaczego nie zadbać o dłuższy czas eksploatacji . Przecież niszczenie starego sprzętu też pochłania energię a część ich składników jest pochodną przeróbki  ropy naftowej, której zapasy się kończą i instytucje ekologiczne protestują przy dokonywaniu nowych odwiertów . Czy nie lepiej tą energię wykorzystać na zmniejszenie zapotrzebowania na te produkty . Po za tym wszelkie plastyki nie są biodegradowalne  nie rozkładają się pod wpływem czasu .Może wykorzystać tą zaletę .  Ale chyba  moje zdanie na ten temat jest wołaniem na puszczy i nikt tego nie bierze pod uwagę . Lepiej coś wyprodukować po dwu ,trzech latach wyrzucić i kupić nowe . A śmieci najlepiej zakopać i zbudować nowe góry , co tam, że gdy skończą się zapasy surowców energetycznych a następne pokolenia będą miały kłopot  ,przecież nas już nie będzie .

 

Pozdrawiam      

poniedziałek, 28 października 2013

Czas zimowy


Witam

Nowy tydzień . Nowy czas można się wyspać . Ale czy te zmiany czasu są konieczne . Kiedyś mówiono ,że tak bo korzysta się ze słońca więcej niej trzeba używać oświetlenia sztucznego a to kosztuje . Ale czy koszty wprowadzenia takiego rozwiązania nie są większe . Ta 1 godzina dłużej w pracy  na których to trafiło, czy postój gdzieś środka transportowego tego nikt nie liczy  . To przecież my sami ponosimy .  Cała zmiana czasu wielkie zamieszanie czy jest nam ono potrzebne niezbędne . Myślę że nie ,jak by ktoś to policzył to okazałoby się, że nie jest to taki super interes. Ale mamy to co mamy i nic nie poradzimy.

                Oszczędzanie energii elektryczne po przez zmianę czasu czy tylko w ten sposób można. Oczywiście że jest jeszcze wiele sposobów . Każdy z nas może wyłączyć zbędne oświetlenie z którego nikt nie korzysta. Kiedyś przy każdym kontakcie wisiały takie tabliczki aby zgasić zbędną żarówkę . Dzisiaj gdy odgórnie wprowadzono energooszczędne żarówki ,koszty oświetlenia zmalały , a gdy zastosujemy technikę LED  i zamiast 20 W zużywamy 5 W to są już konkretne oszczędności. Inwestując w taką lampę  ( a już ceny  zbliżają się do cen  energooszczędnych żarówek) mamy dzisiaj jeszcze jedną korzyść, długi okres świecenia. Ledowe źródła oświetlenia są nowością i dlatego próbuje się nas zachęcać moich  zakupu po przez długi okres pracy . Myślę  ,że jak staną się popularne jak kiedyś żarówka żarowa to  zaczną być sztucznie postarzane aby szybciej je wymieniać . I tu dochodzę do sedna . Wprowadza się na siłę pewne rozwiązania , ale gdyby tak ustawowo wprowadzić, że na wyprodukowany sprzęt , była by musiała być dłuższa gwarancja na przykład min 5 lat  oraz ,że jest on naprawialny i tylko od użytkownika zależy czy go wyrzuci czy naprawi ( oczywiście  cena naprawy byłaby  rozsądna i  absurdalnie nie była   wyższą kwotą  niż nowe urządzenie ) czy w ten sposób nie zaoszczędzimy wszyscy . Dokoła organizacje walczą o ochronę środowiska ,ekolodzy protestują gdy są w planach budowy elektrowni , nowe odwierty ropy czy gazu , straszy się nas wydobyciem  gazu łupkowego ,ale czy nie lepiej jest zmniejszyć zużycie energii po przez dłuższą żywotność urządzeń . Dlaczego  gdy wygasa gwarancja to za 2- 4 miesiące trzeba szykować pieniądze na zakup nowego urządzenia bo się popsuło , nie ma zapasowych części bo ich się do tego modelu  nie produkuje a jak są to cena naprawy jest porównywalna z ceną zakupu nowego  , nie mogę tego zrozumieć. Tu są ogromne możliwości aby oszczędzać środowisko . Przecież z elektronicznymi śmieciami też coś trzeba zrobić też potrzebna jest energia na ich utylizację .Segregacja śmieci widzimy ile plastikowych opakowań się wyrzuca a głownie butelki  . Kiedyś były butelki ze szkła i były zwrotne ( choć w Polsce zawsze był z tym problem ) czy nie można wrócić do tego ? Ile mniej surowca na ich  wyprodukowanie  a surowiec pochodzi z przeróbki węgla i ropy naftowej . A szkło wyrabia się z piasku i raz produkując można wielokrotnie wykorzystać . Ale to moje zdanie ,może lepiej jest się przykuwać do kominów , blokować ulice , lub atakować platformy wiertnicze ?   

Pozdrawiam

piątek, 25 października 2013

Podsumowanie tygodnia


Witam

Po kilku dniach nieobecności jestem . Dziękuję za otrzymane maile. Będąc  w drodze w radiu nos sto powracała tragedia Smoleńska i problem  ludzi zatrzymanych w Rosji , co im grozi . Aż nie chce się słuchać . Czy nie można tematu Smoleńska zamknąć , tylko jakiś „ biegli „ coś wiąż na nowo odkrywają , a niektórzy nawet przyznają się do blefowania i mówienia nie do końca prawdy . Czy nie powinien się tym ktoś zająć . Dla mnie tytuł profesora zobowiązuje do twórczej i prawdziwej wiedzy i pracy . Według mnie tytuł profesora powinien  być oparty na  autorytecie  prawdzie faktach  i wiedzy .  Ale jakoś nie mogę tego zrozumieć dlaczego takie działania miały miejsce oraz dlaczego media z tego robią taki szum . Zaczyna mi to przypominać średniowiecze i liczenie diabłów na czubku szpilki . Według mnie jeżeli ktoś nie mówi prawdy jego argumenty są nic warte ,jakieś mocno naciągane wywody nie bardzo mające coś wspólnego z faktami to nie powinno się o tym wspominać a już na pewno nie  przerywać innych  wiadomości i wypowiedzi . Ale chyba jestem nie z tych czasów . Szum i bicie piany wokół nieprawdziwych faktów  może to jest właściwe podejście ?  Według mnie dzięki takiemu działaniu wielu winnym się upiecze . Dlaczego nikt nie wspomina że była mgła , że na lotnisku nie było naszych służb . Dziwne jak jakiś ważny człowiek z innego Państwa ląduje u nasz w kraju to zaraz pełno jego służb na lotnisku ,nawet na wieży kontrolnej sami sprowadzają samolot . A w Smoleński nikogo . Kto i dlaczego zezwolił na lądowanie w takich warunkach atmosferycznych . Dlaczego choć byli ważni dowódcy pilotów  na pokładzie samolotu  nie kazał  im zawrócić na inne lotnisko . Dlaczego nikt  z naszych nie sprowadzał  tego samolotu do lądowania jak to robią inne Państwa u nas. Jest wiele innych pytań dotyczących odpowiedzialności innych ludzi ale tylko jest  w mediach mowa  o sensacjach i niestworzonych historiach i to za nasze pieniądze .

Następnie temat aresztowania działaczy którzy chcieli wtargnąć na platformę . Według zdjęć z TV to wcale nie byli tam proszonymi gośćmi a wręcz próbowano im to uniemożliwić . I o tym że ich aresztowano , o grożących im wyrokach w kółko się powtarza. Owszem szkoda tych ludzi , chcieli zaprotestować  ale nie wzięli pod uwagę , że to Rosja , kraj w którym niema demokracji oraz weszli w konflikt z ogromnym kapitałem . Poza tym uważam, że ropa naftowa jest ludzkości potrzebna i wcześniej   lub później takie odwierty nastąpią . Ale czy nie powinno się skupić na zmniejszeniu jej zużycia na wprowadzeniu oszczędzania . Na przykład jak już pisałem wprowadzeniu w komunikacji miejskiej trolejbusów zamiast autobusów , rozbudowy stacji ładowania samochodów elektrycznych ,  podjęcie działania aby stały się popularne a ich cena zachęcała do kupowania .Dlaczego są one tak drogie. Czy odnawialne źródła energii . Dlaczego ustawa o OZE , która miała wejść w styczniu tego roku do tej pory nie weszła . Nikt o tym nie pisze nie informuje cisza. Nie ma żadnych akcji aby to wdrożyć. Jak spadnie popyt na ropę i zmniejszymy jej zużycie  to z automatu zmniejszą się inwestycje w jej poszukiwania.  Dlaczego nic się w tym kierunku nie robi .  Ale nie spodziewam się odpowiedzi . Chyba lepiej gonić i  tworzyć sensacje , opisywać i pokazywać ludzi którzy swoją zajadłością chcą podzielić społeczeństwo , tylko zastanawiam się po co . Czy  współpracując pomagają jeden drugiemu nie buduje się lepszego jutra czy tylko trzeba wszystko rozwalać i burzyć .

Pozdrawiam Życzę miłego weekendu             

piątek, 18 października 2013

Czy powinno się inwestować w zieloną energię


Witam

Koniec tygodnia . Nie wiem jak u Was ale w Polsce pogoda nie skłania do wychodzenia na zewnątrz. Napisałem trochę o zielonej energii . Temat duży . Ale jakoś mało popularny w mediach .  Dużo się mówi o ludziach z Greenpeace  zatrzymanych przez Rosjan, którzy próbowali się dostać na platformę  wiertniczą ,o grożącym im wyrokom . Ale mało lub prawie nic nie mówi się o małych  podstawowych rzeczach . Na przykład urządzenia typu żelazko , sprzęt AGD ,RTV telefony komórkowe , komputery , tablety itp., które po kilku latach się wyrzuca na śmietnik w miejsce ich są nowe  a do tego nie da się ich naprawić . Pamiętam czasy gdy były serwisy naprawcze  , naprawiało się  TV , Radia , żelazka itp. Dzisiaj trzeba kupić nowe . A więc trzeba wyprodukować i zużyć  energię , surowce , a stare na śmietnik. Nawet łatwiej jest kupić nowy długopis niż wkład do niego . Ustala się  różne normy , instrukcje , gdzie w zasadzie bardziej chodzi o bezpieczeństwo niż o trwałość .  Walczy się o CO2 aby zmniejszyć jego emisję , protestuje aby nie wydobywać ropy naftowej z nowych miejsc , a nic nie robi się aby zwiększyć żywotność sprzętu urządzeń . Dlaczego co 2,5 – 3 lat trzeba wymieniać żelazko , co 5 lat telewizor bo się popsuł i nie ma już części do niego a naprawa przewyższa  wartość   nowego , co kilka lat jak tylko minie gwarancja wszystko się psuje   ? .  Uważam ,że wydłużając żywotność wielu rzeczy zmniejszyło by się zużycie energii .Wprowadzenie nowego rozwiązania transportowego czyli samochód elektryczny nawet trolejbusy w miastach zamiast autobusów na pewno zmniejszyłyby się   koszt eksploatacji oraz zmniejszyło by się zatruwanie środowiska . Fakt koszty na inwestycję w nowe pojazdy, trakcję ale teraz też są koszty na nowe autobusy , na paliwo . Działania typu blokowanie jakieś inwestycji przez ekologów może i dobre ale myślę  ,że nie tędy droga . Ludzkość potrzebuje nowych inwestycji ,postępu . To z kolei zwiększa zapotrzebowanie na energię . Czy nie powinno się propagować i pomagać producentom zielonej energii ,energii odnawialnej . Inwestycja dzisiaj po latach przeniesie korzyści i nie będzie negatywnie wpływać na środowisko . Ale teraz trzeba propagować ,pomagać i promować produkcję zielonej energii , zamiast budować tradycyjne węglowe czy atomowe. Koszty takich inwestycji są ogromne , latami trzeba spłacać zaciągnięte na ich budowę kredyty co jest wliczone w cenę energii . Czy nie lepiej przeznaczyć znacznie mniejszą cześć na skup wyprodukowanej energii w sposób odnawialny czy ekologiczny .Ale chyba u nas się to nie opłaca , lepiej wybudować nową elektrownię , płacić za emisje CO2 a ludzi i tak muszą zapłacić  za energię tyle ile się im powie gdyż nie mają innego wyjścia.

Życzę miłego weekendy

Pozdrawiam             

czwartek, 17 października 2013

Natura i jej wykorzystanie


Witam

Bardzo dziękuje za maile .Zielona energia czym jest . Dzisiejszy świat dynamicznie rozwijający się ciągle potrzebuje  energii . Nie wyobrażam sobie chwili gdy by jej zabrakło ,stanęło by wszystko. Powstające ciągle nowe produkty  zużywają coraz więcej energii choć w porównaniu z ich poprzednikami to są oszczędniejsze , ale ilość ich sprawia że i tak zapotrzebowanie na energię elektryczną rośnie . Pamiętam czasy nie tak odległe gdy w bloku były 1 -3 telewizory czarnobiałe a program był nadawany kilka godzin dziennie , nie było komputerów , pralek automatycznych  , oraz  pojedyncze auta na ulicach . Dzisiaj  komputery sprzęt RTV ,pralki automatyczne zmywarki i wiele innych urządzeń  , a wszystkie pobierają energię . Zaproponowałem auta elektryczne czyli jeszcze większe zapotrzebowanie. Tak ale bez spalin . A produkując energię z wykorzystaniem natury , ze słońca wiatru , a ciepło wytwarzane na przykład  ze spalania  słomy .  Tak słomy nikt nie podejrzewa ale ona ma podobną wartość opałową  jak drewno , a w porównanie z węglem  na 1 tonę spalanego węgla potrzeba spalić 1,5 tony słomy aby otrzymać tą samą ilość ciepła. A słoma leży na polach , mało jej się wykorzystuje do produkcji ciepła. A do tego przy spalaniu wydziela dużo mnie CO2  niż węgiel i mniej zanieczyszcza środowisko. Zielona energia powstaje z natury jest odnawialna , a słońce świeci za darmo i wszędzie. Dlaczego nie skorzystać z tego . Zapasy węgla ropy naftowej kończą się . Następnym pokoleniom zostawimy duży problem bo sami zużyjemy surowce energetyczny a następni niech się martwią . Myślę że nie tędy droga trzeba również  wykorzystać  naturę . Energia produkowana ze słońca nic nie kosztuje poza kosztami inwestycji  w panele fotowoltaiczne  nie potrzeba zatrudniania nikogo do ich obsługi ,nie ma szkodliwych odpadów powstających przy wytwarzaniu energii w tradycyjnej elektrowni. Wiele Państw Europy dofinansowało ten rodzaj energii i mają efekty . Rozważają aby w nocy i chwilach gdy warunki atmosferyczne nie pozwalają na produkcję kupować energię od innych krajów aby u siebie nie mieć emitorów CO2.Wprowadzono opłaty za emisję CO2 .  Niemcy nawet zamykają własne elektrownie atomowe gdzie koszt wytworzenia jej jest najmniejszy. A u nas  wprowadza się zmiany w opłacalnych projektach tak aby przestały być opłacane . Po co obywatel mógłby zarabiać produkując energię elektryczną  ze słońca. Wsparcie było by bardzo potrzebne gdyż panele są drogie .

 Również trzeba wspomnieć o racjonalnym zużywaniu energii . Wiele urządzeń nawet gdy nie pracuje to pobiera energię oczekując na włączenie . Duże zakłady mają starszego typu układy napędowe które pobierają dużo energii elektrycznej . Ale nie ma pieniędzy na ich wymianę . Uważam że również trzeba wesprzeć taką inicjatywę . Ale aby ktoś coś zainwestował wziął kredyt na inwestycję to musi mu się opłacać . A tu wszystko się robi aby się mu nie opłacało . Wiadomo że jak ktoś zarobi to będzie musiał zapłacić podatek  czyli pieniądze wpłyną do budżetu . A jak by też rozliczać ze źle wydanych pieniędzy państwowych i Ci co podjęli decyzje które skutkują powstaniem strat mieli by obowiązek pokryć spowodowane straty to może nie było by złych inwestycji przynoszących straty .Ale myślę że to niemożliwe w naszym Państwie.

Pozdrawiam  

środa, 16 października 2013

Wielkie Dzieki


Witam

Chciałby podziękować wszystkim .Mam już 3000 odwiedzin na moim bloggu .  Wielkie dzięki  . Jest mi miło że czytacie to o czym piszę  .Bardzo dziękuję za maile z przykładami do tego o czym pisze , za uwagi , za podpowiedzi . Ten wynik dodatkowo mobilizuje , zachęca do pracy .  Staram się poruszać tematy , które przydadzą się , pomogą zarabiać pieniądze . Podaję również linki  stron , do programów partnerskich które dają dobre prowizje . Jeszcze raz wielkie dzięki .

Każdy z nas ma swoje przemyślenia , sposoby działania , zasady itp. Miło mi , że wiele osób chce się za mną tym podzielić .  Odpowiadać  na setki maili nie jestem w stanie , staram się udzielać odpowiedzi poprzez blogg .

  Wczoraj dzieliłem się wrażeniami z Targów w Brnie gdzie zobaczyłem w normalnym ruchu samochody elektryczne . Nic w tym dziwnego ,ale mało ich jeszcze jeździ po drogach . Przy ciągle rosnących cenach paliw , przy ciągłym informowani przez media o kończeniu się źródeł ropy jest to bardzo fajna alternatywa. Myślę , że gdyby tak na serio weszła by w życie , pojawiły by się parkingi z możliwością ładowania takich samochodów i cena ich by była na kieszeń przeciętnego obywatela to ceny paliw natychmiast by spadły .Skończyło by się nakręcanie koniunktury  po przez zmniejszanie wydobycia ropy aby podnieść jej cenę na rynku. Po za tym mniej było by emisji produktów spalania paliw , poprawiła by się ekologia . Samochód elektryczny jest bardzo dobrym rozwiązaniem ,  tylko zasięg jego nie budzi rewelacji . Ale gdyby tak ktoś pomyślał na stacjach paliwowych o wymianie rozładowanych akumulatorów na naładowane jak to było kiedyś z końmi .

Ale to co proponuje nie jest do zaakceptowania przez  lobby paliwowe ,spadną zarobki , wpływy do budżetu z akcyzy . Chyba nie prędko to nastąpi u nas w kraju .

Pozdrawiam         

wtorek, 15 października 2013

Zielona energia


Zielona energia

Witam

Trochę miałem przerwy. Byłe w Czechach . Jadąc przez Czechy w krajobrazie pojawiają się elektrownie fotowoltaiczne . Przy drodze na nieużytkach stoją całe pola wypełnione panelami i produkują prąd. Na dachach budynków również są zamontowane panele. U nas jak na razie czekamy na ustawę i na lepszą jej wersję . Co ciekawe po drodze mijałem samochody elektryczne . Jeżdżą jak normalne . Bardzo fajnie przyspieszają , ma się wrażenie ,że stoi się w miejscu gdy ono przyspiesza.  Na targach w Brnie producenci  prezentowali fajne modele wykonane w kompozytowego włókna węglowego  mające zasięg  około 200 km a ceny zaczynały się w przeliczeniu na zł od 25000 zł . Bardzo  fajne modle aut . Według sprzedawców koszt przejechania 100 km wynosi około 4 zł . Czy to nie jest wspaniałe . A do tego ekologiczne bark spalin ,hałasu  . Myślę , że to przyszłość i alternatywa do ciągłej rosnących cen paliw . Zastanawia mnie również, że Czesi nie zlikwidowali trolejbusów . U nas jako Radziecki sposób transportu w wielu miastach zrezygnowano z tego środka komunikacji , zastanawiam dlaczego , cichy , bez spalin, napędzany elektrycznie autobus czy ni e jest to dobre rozwiązanie czy  w dobie opłat za CO2  , walce o czystość środowiska . Nawet są już rowery  które mają wbudowane silniki elektryczne i miniaturowe akumulatory na bagażniku .To  również jest alternatywnym rozwiązanie transportowym.

Ekolodzy alarmują  przywiązują się do kominów , blokują , a czy nie warto zastanowić się na takimi rozwiązaniami . Produkcja zielonej energii ,po przez wsparcie dla rozwoju fotowoltaiki  i odnawialnych źródeł energetycznych .Czy nie jest to lepszą alternatywą niż budowa elektrowni atomowej ,czy węglowej . Tutaj finansujemy efekt czyli kupujemy wyprodukowaną energię elektryczną ,dając zarobić na jej sprzedaży .To ludzie będą inwestować w budowę własnych elektrowni. Trzeba im tylko pomóc i wesprzeć . Budowa elektrowni węglowej to wiele lat , budowa elektrowni atomowej to nawet 30 lat ,ciągłej inwestycji , kosztów . Wydawanie pieniędzy ,kredyty , zadłużenia a potem spłata i wliczenie odsetek do ceny ,czy to takie jest atrakcyjne rozwiązanie . Na początku ogromne wydane pieniądze ,setki zezwoleń , uzgodnień , lokalnych protestów itp. Po wybudowaniu zanieczyszczenie środowiska , spłata kredytów odsetek itd. Czyli koszty cały czas ponoszone przez kogo przez społeczeństwo w rachunkach za prąd . A przypadku fotowoltaiki  fakt koszty też są w cenie energii elektrycznej ale za gotowy produkt  i do tego  dużo mniejsze , po za tym  nie ma opłat za zanieczyszczenie środowiska ,opłat za CO2 ,jak na razie to Słońce świeci za darmo .

Myślę , że warto się nad taki rozwiązaniem zastanowić . Wiem że mój głos moje pisanie nic nie zmieni ale takie jest moje zdanie na ten temat i może ktoś to przeczyta może cos się zmieni.

Pozdrawiam     
. 

czwartek, 3 października 2013

Słońce i Pieniądze


Słońce i pieniądze

Pisałem o biznesie w oparciu o słońce , ale jak to w naszym Kraju coś co miało być dobrym biznesem proekologicznym ,  stało się takim sobie biznesem  .Jest dla tych co zużywają dużo energii elektrycznej , bo  nie  płacą  za zużywaną energie i to w okresie godzin szczytu kiedy jest ona najdroższa ,a jak mają nadwyżki to mogą ją sprzedać . Gdy było 1,1 zł za 1kWh to był świetny interes ale gdy zostało 0,16 zł za 1 kWh to już się to mniej opłaca,w stosunku do kosztów jakie należy ponieść .  Ale tyle było wersji projektu ustawy może coś się zmieni , może jak będzie w sejmie to posłowie coś zrobią na korzyść . Tak to u nas jest , że z czegoś dobrego dla środowiska ,dla ludzi ,nie trzeba inwestować ogromnych pieniędzy w budowę elektrowni  , budowę sieci przesyłowych, trzeba taką ideę zatrzymać ,zablokować. Inne Państwa na przykład Niemcy produkują  tyle zielonej energii co nasz Kraj zużywa . Mogą sobie pozwolić na wyłączanie  elektrowni atomowych , my będziemy budować elektrownią atomową , płacić za emitowane  CO2  co prowadzi do znacznego wzrostu ceny energii elektrycznej . Naszemu Państwu lepiej się to opłaci , a o karach za nieprowadzenie dyrektywy Unijnej nie wspomnę .  

Słońce świeci  za darmo , i wszędzie . Jak na razie nie jest opodatkowane . Myślę, że powinno się coś zrobić w tym kierunku aby go wykorzystać . Produkcja energii elektrycznej z wykorzystaniem słońca jest ekologiczna bez żadnych szkodliwych odpadów ,zanieczyszczenia środowiska . Pozostaje tylko mieć nadzieję , że ktoś w końcu coś zmieni i zrobi aby ta produkcja się opłacała.

Ten biznes jest na dzień  dzisiejszy jest mało opłacalny. Ale nie trzeba się poddawać . Jest Internet i można tam również z dobrym skutkiem działać . Ale jak zapraszam


Tutaj znajdziesz jak i co należy zrobić


Wszystko Ci powiedzą


Zapraszam bo warto


Pozdrawiam