poniedziałek, 28 października 2013

Czas zimowy


Witam

Nowy tydzień . Nowy czas można się wyspać . Ale czy te zmiany czasu są konieczne . Kiedyś mówiono ,że tak bo korzysta się ze słońca więcej niej trzeba używać oświetlenia sztucznego a to kosztuje . Ale czy koszty wprowadzenia takiego rozwiązania nie są większe . Ta 1 godzina dłużej w pracy  na których to trafiło, czy postój gdzieś środka transportowego tego nikt nie liczy  . To przecież my sami ponosimy .  Cała zmiana czasu wielkie zamieszanie czy jest nam ono potrzebne niezbędne . Myślę że nie ,jak by ktoś to policzył to okazałoby się, że nie jest to taki super interes. Ale mamy to co mamy i nic nie poradzimy.

                Oszczędzanie energii elektryczne po przez zmianę czasu czy tylko w ten sposób można. Oczywiście że jest jeszcze wiele sposobów . Każdy z nas może wyłączyć zbędne oświetlenie z którego nikt nie korzysta. Kiedyś przy każdym kontakcie wisiały takie tabliczki aby zgasić zbędną żarówkę . Dzisiaj gdy odgórnie wprowadzono energooszczędne żarówki ,koszty oświetlenia zmalały , a gdy zastosujemy technikę LED  i zamiast 20 W zużywamy 5 W to są już konkretne oszczędności. Inwestując w taką lampę  ( a już ceny  zbliżają się do cen  energooszczędnych żarówek) mamy dzisiaj jeszcze jedną korzyść, długi okres świecenia. Ledowe źródła oświetlenia są nowością i dlatego próbuje się nas zachęcać moich  zakupu po przez długi okres pracy . Myślę  ,że jak staną się popularne jak kiedyś żarówka żarowa to  zaczną być sztucznie postarzane aby szybciej je wymieniać . I tu dochodzę do sedna . Wprowadza się na siłę pewne rozwiązania , ale gdyby tak ustawowo wprowadzić, że na wyprodukowany sprzęt , była by musiała być dłuższa gwarancja na przykład min 5 lat  oraz ,że jest on naprawialny i tylko od użytkownika zależy czy go wyrzuci czy naprawi ( oczywiście  cena naprawy byłaby  rozsądna i  absurdalnie nie była   wyższą kwotą  niż nowe urządzenie ) czy w ten sposób nie zaoszczędzimy wszyscy . Dokoła organizacje walczą o ochronę środowiska ,ekolodzy protestują gdy są w planach budowy elektrowni , nowe odwierty ropy czy gazu , straszy się nas wydobyciem  gazu łupkowego ,ale czy nie lepiej jest zmniejszyć zużycie energii po przez dłuższą żywotność urządzeń . Dlaczego  gdy wygasa gwarancja to za 2- 4 miesiące trzeba szykować pieniądze na zakup nowego urządzenia bo się popsuło , nie ma zapasowych części bo ich się do tego modelu  nie produkuje a jak są to cena naprawy jest porównywalna z ceną zakupu nowego  , nie mogę tego zrozumieć. Tu są ogromne możliwości aby oszczędzać środowisko . Przecież z elektronicznymi śmieciami też coś trzeba zrobić też potrzebna jest energia na ich utylizację .Segregacja śmieci widzimy ile plastikowych opakowań się wyrzuca a głownie butelki  . Kiedyś były butelki ze szkła i były zwrotne ( choć w Polsce zawsze był z tym problem ) czy nie można wrócić do tego ? Ile mniej surowca na ich  wyprodukowanie  a surowiec pochodzi z przeróbki węgla i ropy naftowej . A szkło wyrabia się z piasku i raz produkując można wielokrotnie wykorzystać . Ale to moje zdanie ,może lepiej jest się przykuwać do kominów , blokować ulice , lub atakować platformy wiertnicze ?   

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz