Witam
Poniedziałek start tygodnia . Ten tydzień krótszy od poprzedniego bo w czwartek święto . Wreszcie chwila czasu . Bardzo dziękuję za maile i pozdrowienia. Kontynuując dalszy ciąg poruszanego tematu , szybkiej drogi do bogactwa posłużę się otrzymanym mailem , który w prosty sposób oddaje całą ideę. Bardzo za niego dziękuję . Rzecz się dzieje w starożytności .Są dwaj bracia budowniczowie. Od Faraona dostają zadanie postawić dwie piramidy .Za postawienie których zostaną bardzo wysoko wynagrodzeni tak , że już nigdy nie będą musieli pracować do końca życia. Obydwoje dostają teren , i kamieniołom do dyspozycji . Pierwszy zaczyna budowę zwozi bloki i pomału zaczyna ustawiać pierwszą warstwę . Ma duży problem transportem i ustawianiem kamiennych bloków , ale posiadani ludzie jakoś wystarczają i bardzo powoli prace postępują . Drugi brat nic nie robi .Siedzi w domu i coś rysuje . Brat pomyślał ,że robi projekt i obliczenia piramidy , jest przekonany ,że brat ma mniejszą wiedzę o budowie piramidy dlatego musi zrobić jej szkice. Upływa rok jeden z braci postawił część pierwszego poziomu drugi nie zaczął prac upływa kolejny rok .Pierwszy zbliża się do końca układania pierwszej warstwy bloków skalnych drugi dalej nic nie zrobił . Upływa trzeci rok pierwszy z braci ustawił pierwszą warstwę bloków i zaczyna ustawiać drugą warstwę a drugi brat nic nie zrobił . Zmartwiony tym faktem brat co już rozpoczął budowę udaje się do swojego brata i pyta co on robi dlaczego nie zaczął prac przecież czas płynie nie ubłaganie i Faraon każe go ściąć jak nic nie będzie robił ,ale zastaje go w warsztacie coś tam robiącego .Po wymianie zdań bracia nie dochodzą do porozumienia .Po kłótni roztaja się . Jeden ciężko pracuje drugi czym się bawi i nie buduje. Upływają kolejne lata Budowa staje się coraz cięższa potrzeba coraz to większej ilości ludzi aby transportować skalne bloki a to kosztuje coraz więcej i prace zwalniają . Jest 5 rok budowy jeden z braci jest przy końcu stawiania drugiej warstwy . Drugi przyciąga ogromną drewnianą konstrukcję na plac budowy ku zadziwieniu wszystkich ludzi . Ma kilku pracowników .Wszyscy dziwią się , że dopiero teraz przystępuje do pracy jest przecież 5 lat do tyłu z budową i nie możliwe wydaje się dogonienie brata. Gdy przypływają barki ze skalnymi blokami konstrukcja z drewna niewielkim nakładem sił przenosi bloki skalne na pac budowy i układa we właściwe miejsce. Prace przy pierwszej warstwie trwają 3 miesiące i przy końcu piątego roku zaczyna wyprzedzać barat który rozpoczął 5 lat temu budowę . Po dwu latach kończy piramidę i zgarnia ogromną obiecaną nagrodę . Jego budowa trwała 7 lat i nie musi już do końca życia pracować ,żyje w luksusie . Natomiast drugi brat ciągle pracuje mija 40 lat a on dopiero kończy budowę .W między czasie z wysiłków i problemów podupadł na zdrowiu , jest zadłużony bo wyższe poziomy piramidy wymagały zatrudnienia coraz to większej ilości ludzi . Po zakończeniu budowy dostaje obiecane wynagrodzenie spłaca długi i zostaje mu jeszcze duże bogactwo ale z wyczerpania umiera nie może się cieszyć zdobytym majątkiem .
Ten przykład obrazuje ideę którą chciałem przedstawić ,dotyczącą zdobywania bogactwa. Myślę , że trzeba znaleźć sposób wykorzystać swoją wiedzę , działać aby szybko się dorobić .
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz