wtorek, 21 stycznia 2014

Elektrownia atomowa czy inwestycja w odnawialne źródła energii

Elektrownia atomowa czy inwestycja w odnawialne źródła energii . Taki dylemat koalicji rządzącej . Czy inwestycja ponad 50 mld i więcej i to przez wiele lat czy w OZE . Koalicjant jest za drugim rozwiązaniem , uważam że ma rację . Budowa elektrowni atomowej ogromna inwestycja i trwająca lata 20-30 lat . Skąd na to pieniądze kto ma je wyłożyć , kredyty czy ze środków Państwowych .Ale w kasie mało pieniędzy i uważam ,że nie bardzo nas stać na taką inwestycję . Fakt , że po uruchomieniu daje tani prąd jest ekologiczna ale po paru latach problem ze zużytymi prętami z materiałów promieniotwórczych , co z nimi robić a co w przypadku katastrofy , zamachu terrorystycznego , skażenie na lata . Inwestycja w odnawialne źródła energii  myślę że warto  i potrzebna . Czy nie powinno się stworzyć odpowiedniej polityki i warunków ekonomicznych aby inwestorzy mogli zainwestować nie małe pieniądze w budowę mini elektrowni . Ale opozycyjna partia nie chce elektrowni  wiatrowych , zakładane odległości  od osiedli ludzkich i lasów  prawie nie możliwe do spełnienia . Na zachodzie i południu europy jak się jedzie to widać wiatraki całe pola fotowoltaiczne ,tam  można tam , już tak wysoka wiedza , że po mimo że już nie ma dofinansowania to ludzi inwestują w odnawialne źródła, bo się im opłaca . Po za tym pieniądze znacznie mniejsze niż na elektrownię atomową  i prąd od razu .  Dlaczego nie można w naszym kraju poprzeć tych co chcą wykorzystać darmową energię słońca , wiatru , wody pomóc im po przez odpowiednia większą zapłatę za produkowany prąd. Czy w przypadku inwestycji w elektrownie atomową te koszty nie przejdą w cenę prądu , a do tego inwestycja w wysokonapięciowe  linie energetyczne  to też ogromny koszt o którym nikt nie mówi . W przypadku mikro i mini elektrowni taka inwestycja jest niewielka bo tą samą instalacją można odebrać wyprodukowany prąd a zasadzie zasilić z niego innych w danym momencie korzystających z prądu .Myślę że powinno się inwestować w ekologiczne odnawialne źródła energii elektrycznej . Następnym ważnym elementem jest czas inwestycji . Budowa elektrowni czy to na węgiel ,gaz czy atomowej to lata 8 do 30 lat , a montaż na dachu domu paneli fotowoltaicznych to tygodnie cała inwestycja to okres kilku tygodni i  od razu produkcja prądu . Zasilenie innych z tego źródła i to w okresie gdy energia jest najdroższa , w szczycie . Fakt ,że jest duży wpływ pogody ale, teraz gdy jest bardzo mało takich elektrowni to i tak trzeba wytworzyć   ją . A prognozy pogody są co dziennie w telewizji  i można w oparciu o nie prognozować  produkcję . Mam tylko nadzieję że ktoś weźmie pod uwagę przytoczone zalety takiego rozwiązania i wreszcie coś rozsądnego zaproponuje doprowadzi do wprowadzenie takiej ustawy  .
Pozdrawiam          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz