wtorek, 7 stycznia 2014

Czy nie lepiej zapobiegać niż ponosić skutki

Witam
Wczoraj jadąc przypadkowo w radiu natrafiłem na ciekawą  dyskusje na temat czy są potrzebne regulacje prawne dotyczące para banków i instytucji pożyczających pieniądze . Wiele ciekawych wypowiedzi , o wielkości oprocentowania o specyficznym układaniu słów aby klient nie zwrócił uwagi na ten zapis , ale nikt nie powiedział o szkolnictwie .Dlaczego nie uczy się w szkołach jak szybko obliczyć procent składany jak wyliczyć ile w sumie wynosi oprocentowanie takiej pożyczki , podstawowych zasadach prawnych   . Ale co było najciekawsze to jest u nas prawo zakazujące lichwiarskich pożyczek . Zastanawia mnie fakt , że dyskutuje się o zmianie prawa a to co jest dlaczego nie jest skuteczne dlaczego nie stosuje się go . Czy Ci co to prawo stworzyli nie powinni odpowiadać i ponosić skutki swoich błędów jeżeli on nie działa . Dlaczego  te przepisy łatwo obejść i być bezkarnym.   To samo z pijanymi kierowcami  toczy się dyskusja bo zginęli ludzie . Część posłów chce wprowadzenie surowszych kar  , ale czy jeżeli komuś grozi dzisiaj 15 lat więzienia dołożyć jeszcze 5 czy 10 lat do odsiadki czy coś zmieni .Może lepiej zapobiegać ,przecież te co wsiada po pijanemu do  samochodu i prowadzi to  jest mu wszystko jedno on  , nie bardzo kontaktuje co się dzieje. Uważam że znacznie ważniejsze jest aby otoczenie nie dopuściło do tego aby taki kierowca mógł  prowadzić . A prowadzenie  tramwaju lub innego środka komunikacji masowej w stanie nietrzeźwym  to już jest nie do pomyślenia . Do kontroli biletów są ludzie , czy nie mogą przy okazji sprawdzić kierowcy czy motorniczego . Policja z radarem lub foto-radarem gdzieś w krzakach chowająca się i polująca na kierowcę tam gdzie w zasadzie można jechać by było szybciej ale ktoś kiedyś postawił znak i zapomniał go zdjąć . Czy takie akcje dotyczące sprawdzania trzeźwości jakie są prowadzone po jakiś znanych imieninach czy po świętach  nie powinny być  prowadzone częściej  i to na przykład w mieście  na światłach wyrywkowo sprawdzać kierowców stojących na czerwonym świetle . A czy jak każdy by widział zdjęcie z nazwiskiem  osoby, która prowadziła po pijanemu samochód w mediach  czy nie spowodowało by to ,że może część ludzi zaczęła by się wstydzić i obawiać o pracę bo skoro jedziesz  po pijanemu to nie jesteś odpowiedzialny . Myślę , że to  znacznie bardziej by wpłynęło na otoczenie . Medialne  kampanie , z pokazaniem twarzy zabójcy niewinnych ludzi, których zabił jadąc po pijanemu , z pokazaniem skutków jakie poniósł  oraz obowiązkiem zadość uczynienie ofiarom czyli pokrycie kosztów leczenia , pogrzebu , oraz wypłata renty rodzinie , która straciła członka rodziny  czy to nie jest  lepszym rozwiązaniem niż zamykanie w więzieniu i utrzymywanie ich  przez wiele lat .
Takie dyskusje i szum medialny są potrzebne ale za tym powinno iść jakieś działanie nie tylko wiele mądrych głów i ich wypowiedzi co on by mógłby zrobić ale konkretne działanie  i to wspólne ponad podziałami . Wiem że fajnie się  krytykuje oskarża  ,pokazuje błędy i zaniechania ale równie ważne jest wspólne wypracowanie określonego działania . Bo cóż z tego upłynie kilka miesięcy  sprawa przycichnie wszyscy przejdą dalej do innych spraw a w przypadku kolejnej powtórki zdarzenia powiedzą a ja nie mówiłem . Dlatego najważniejsze jest działania i zapobieganie tak gdy coś się już stało to wyciągnąć wnioski  przeanalizować całe zdarzenie i zastosować takie rozwiązanie aby nie mogła się już  powtórzyć taka lub podobna sytuacja.
Pozdrawiam                

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz